.Ale przeczytałem niestety kilka plujek z nad
warty i jakie wnioski ? Jak ktoś nadepnie na odcisk preziowi albo prezio się go obawia, to
blagier staje na swoich kopytkach i szczerzy resztki zębów a jad się sączy. Widziałem go
ostatnio na falubazie w loży prezia siedział samotny w kącie (nikt go chyba nie lubi).Pewnie kazali mu pisać o wójcie z
Deszczna i świetnym kandydacie na radnego miasta z ugrupowania,które nie babrze się w politycznym błocie.
Jacek Wójcicki ma swoje
zdanie, ma również doświadczenie samorządowe
i ma szeroko w powazaniu co chce od niego w ostatnich dniach swego panowania prezio i
ma pełną rację.
Dr Piotr Klatta to inny wyższy level w porównaniu do wójta i prezydenta .Wykładowca
PWSZ, politolog oceniający realnie to co się dzieje na scenia naszego miasta. Dr Piotr Klatta postanowił po latach obserwacji jako naukowiec ale również jako polityk PSL, że chce kształtować miejską rzeczywistość .Zadeklarował walkę o mandat w Radzie Miasta w
wyborach samorządowych. I na takich radnych czekamy.
Ale blagier na smyczy tego
co się boi zmian, już pluje opisując niestworzone rzeczy na temat tych dwóch
panów i ugrupowań, które reprezentują.
A teraz coś na temat nepotyzmu słowa,
które często blagier używa w stosunku do innych . Drogi Panie (może nie, ale
chyba coś tam urząd płaci)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz