Ostatnio jedna z
lokalnych telewizji wypuściła wywiad na z ,, naszym pisarzem’’ . W warstwie
intelektualnej dno, ale to nic
dziwnego. Przykre jest to, że z człowiek ze
wsi, co samo w sobie nie jest złe, mówi nam jak mamy żyć. No panie
redaktorze Błaszczak, czy naprawdę, uważasz Pan, że mieszkaniec szacownej i
sławnej Gminy Lubiszyn, powinien
oceniać i wybierać prezydenta Miasta Gorzowa? Co do oceny to wolny kraj – może,
jednak facet płacący podatki za Miastem,
który nie jeździ swoim samochodem po naszych drogach powinien oceniać nasz
pozom życia? Co on wie o Gorzowie ? Czy taki ktoś może nam podpowiadać co mamy
robić? Gorzów to ponad 130 000 mieszkańców. Są to ludzie różni, ale dumni
i twórczy, czy koniecznie potrzebują recenzenta z zewnątrz? Nie. Mamy wielu Gorzowian, którzy są
wizytówka Miasta. Nie jest nim idol naszego redaktora. Mamy innych i w cyklu
Gorzowianie, zaprezentujemy y kilku z nich. Adam Bałdych. Jeden z ze skrzypków jazzowych światowej sławy.
Przesłuchaliśmy ostatnio kilka jego
kawałków. W jednym z nich Mika Urbaniak mówi : cudownie Adam to zagrałeś. Mika ma nazwisko, Adam ma talent, co
może potwierdzić, każdy kto go słuchał. Po za tym to bardzo ciepły i skromny
człowiek, rozmawialiśmy z nim kiedyś, gdy w ramach Małej akademii jazzu jeździł
po okolicznych wioskach i spotykał się z dzieciakami. Do NW nie trafił. No bo
czy może artysta o uznanej sławie interesować plujkę? Panie prezydencie, NW to nie był wybór mieszkańca Gorzowa,
ale czy pan czasem, też nie jest z Miasta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz