wtorek, 18 marca 2014

RODZINA SIĘ CHWIEJE......



Bezsilność rodzi irracjonalność, a ta bardzo często prowadzi do myślenia utopijnego – wtedy – mówiąc językiem kolokwialnym – zwykłe „zgrane pionki, figuranci, którzy od wielu lat prawem zasiedzenia rządzą w naszym mięście, uruchamiają wszystkie siły, aby przetrwać następną kadencje.
 Archeologia i stetryczałość ma się w Gorzowie całkiem dobrze i wiemy, dlaczego chętni na robienie w mieście podobnych interesów znajdą się zawsze…zwłaszcza, iż „zainteresowana rodzina” jest duża, wpływowa i wciąż się rozmnaża, a jej znajomi jeszcze bardziej liczni. To spółki miasta i pracujący w nich znajomi i znajomi znajomych, współpracujący z ratuszem przedsiębiorcy Ci od żużla i pola golfowego i wszyscy, którzy liczą na podwykonawstwo zadań zleconych przez magistrat. 
Właściciele i potomkowie „wpływowej rodziny”, przedstawiciele „towarzystwa”, chcą by władza trwała dalej by sięgnąć po kasę w mieście i korzystać z łaski prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka. Wszystko jasne,  urzędnicy i pracownicy jednostek samorządowych – od ADM-ów po MZK -wiedzą , że każda taka zmiana, to zmiana kadrowa, – a dotychczas „swoi” mają  robotę. "Rodzina" i "towarzystwo" jest duże..

 Potrzebny jest, więc ktoś, kto  zdobyłby ratusz, kogo zaakceptują urządnicy i przedsiębiorcy, który utoruje  drogę do zmian na lepsze, o tym mówią wszyscy w kuluarach a także i coraz głośniej w mediach.

 Świetnie skomentował to jeden z internautów o nicku „alt.er.ego”: „Z niezrównoważonym emocjonalnie prezydentem to miasto rozwijać się nie będzie. Nie ma lepszego pomysłu na długofalowy rozwój Gorzowa, ożywienie miasta, zatrzymanie w mieście młodzieży, przyciągnięcie ludzi i zaawansowanego przemysłu – niż budowanie w Gorzowie ośrodka akademickiego. Kto tego nie rozumie lub sabotuje rozwój gorzowskiego szkolnictwa wyższego – nigdy nie powinien rządzić Gorzowem”. Nic dodać, nic ująć.

Szukajmy osoby, którą zaakceptują wszyscy gorzowianie, osoby godnej Urzędu Prezydenta miasta Gorzowa Wlkp., Osoby, która poprą wszystkie stowarzyszenia i partie polityczne działające w mieście od PIS do PSL.


Kandydatura Ireneusza Madeja czy innej osoby, która uzyska poparcie mieszkańców miasta jest poważną KONTRĄ dla skostniałej i zmurszałej ekipy, którą zarządza obecny prezydent.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz