piątek, 13 lutego 2015

Co w Gorzowie ? A no od pewnego czasu ferie.



Od kilku tygodni gorzowscy radni, publicyści, ,,ludzie z miasta” , a nawet ,,Mędrzec z Lubiszyna” przestali mówić i pisać o Gorzowie. Przed kampanią wyborczą mieliśmy istny wulkan pomysłów, teraz tylko ferie czyli plażę. Widomo, że wszelkie zmiany wymagają pieniędzy, których w mieście nie ma. Wiadomo też, że zmiany należy nakreślić, przemyśleć, przedyskutować i wprowadzić teraz lub kiedy będzie to możliwe. Jako ludzie związani od urodzenia z Gorzowem, którym zależy na jego rozwoju, w okresie  przydługich zimowych wakacji proponujemy dyskusję o tzw. Dniach Gorzowa. Niemal każda gmina w Polsce ma swoje święto, które wykorzystuje często do własnej promocji, pokazując to co ma unikalnego, wyjątkowego, co wyróżnia ją na tle innych. Nasi przyjaciele z południa w licznych publikacjach mienią się ,,Winnym Grodem” lub ,,Miastem Bachusa”. Od kiedy pamiętam kultywują przedwojenne tradycje rozwijając ją ostatnio dzięki kasie z UE. Co u nas? ,,Dni Gorzowa” czyli co? Mało spójny program kilku imprez, który promocyjnie nie daje się wykorzystać. Trudno też zebrać  wokół tego Gorzowian i mieszkańców okolicznych miejscowości. Nie możliwe jest propagowanie takiego święta w kraju i w Brandenburgii.  My proponujemy zapomnieć o takim święcie. Miasto zwane dzisiaj Gorzowem zostało założone i rozwijało się od stuleci dzięki rzece. W ostatnim okresie zupełnie się od niego odwróciło. Nie mamy u nas krzaków winogron, mamy za to Wartę
Organizujmy więc ,,Dni Warty” – spójny cykl wielu działań z rzeką przewijającą się w tle. Zawody wędkarskie o ,,Puchar Warty” były kiedyś takie na Kanale Ulgi, współorganizowane przez gorzowskich wędkarzy. Mamy piękną marinę,  no to międzynarodowy zlot jachtów rzecznych. Konkurs kulinarny ( może coś z ryb i produktów lokalnych, czy grzybów). Koncerty szant i coś co już jest – Regee nad Wartą. Zawody pływackie o ,,Puchar Warty”. Pokazy ratownictwa wodnego. Zawody wioślarskie i kajakarskie, piłka wodna. Wystawy w muzeum pokazujące związki miasta z rzeką. Kuna i inne parostatki  itd… i teraz Wasze pomysły. Ruszmy Ludzi z Miasta – może konkurs na zagospodarowanie drugiego brzegu rzeki, może trzeba tam wcześniej posprzątać i wyciąć krzaczory. Możliwości jest wiele. Przywróćmy rzekę miastu. Nadajmy lokalnemu świętu jakiś charakter, sprzedajmy to w kraju i u Niemców. Zaprośmy do realizacji projektu wszystkich, których można. Ludzi sztuki, sportu, gospodarki, nauki i mieszkańców.  Na koniec rzecz ważna ,,Dni Warty” powinny się rozpocząć w połowie czerwca i zakończyć pod koniec września, tak przed winobraniem.   

2 komentarze:

  1. jakoś nikogo tu z komentarzem nie widzę

    OdpowiedzUsuń
  2. Albo to blog nie odwiedzany przez gorzowian,albo ....jestem za ,,dni warty,, na to mam 100 pomysłów. może Dni Siedmiu Wzgórz,, mam na to 100 pomysłów , może Dni Siedmiu Rzek mam na to 100 pomysłów, może Dni Siedmiu Tuneli Gorzowskich mam na to 100 pomysłów, może Dni siedmiu Osiedli Gorzowskich mam na to 100 pomysłów, może Dni Siedmiu Ulic itd itp mam 100 pomysłów ; tylko mam jeden minus - nie jestem radawitym gorzowiakiem.....
    jak ktoś chciałby coś mój email; mlpa518@wp.pl

    OdpowiedzUsuń